Początki



Właśnie, choć tylko w pewnym sensie, zaczyna się moja przygoda z lalkami. Od dawna interesuję się Pullip'ami, Dal'ami, Blythe’ami , Dollfie, Pukifee i innymi kolekcjonerskimi cudami, jednak nie stać mnie było na żadną z nich. Zastanawiałam się nad zakupem chińskiej podróbki, jednak nie dość, że również były drogie, to jeszcze nie wyglądały zbyt ładnie.

Robię z modeliny kilka dobrych lat i już nie raz próbowałam zrobić z niej człowieka. Za każdym razem jednak wychodziła niedokładna karykatura.
Postanowiłam starać się aż do skutku- i tak oto powstała główka mojej Lil.
A właściwie tylko twarz, bo tyłu głowy jeszcze nie było. Stwierdziłam, że zrobię hybrydę- głowa wykonana przeze mnie, a ciało kupione.  Nie potrafię zrobić z masy termoutwardzalnej ruchomych kończyn, a lalka miała mi służyć jako modelka, tak więc nie było innego wyjścia. Potrzebowałam dobrze pozującego ciałka, które potrafiłoby przyjąć najdziwniejsze figury, jednak nie mogłam się zdecydować. Początkowo wahałam się między Obitsu 11cm i 21cm. Cena dosyć spora, jednak bardzo to ruchliwe i dokładnie wykonane. Znalazłam w międzyczasie na stronie chińskiego sklepu dosyć ładne ciało (przynajmniej na zdjęciach…). Kosztowało grosze, więc postanowiłam je kupić.
Doszło bardzo szybko, mimo darmowej wysyłki. Dobrze zapakowane w folię bąbelkową, tak, by nic się mu nie stało podczas transportu. Od razu zauważyłam gratis- mała, urocza rybka-koralik na skręcanym sznurku, który mógł zmienić się w bransoletkę. I tutaj kończyły się pozytywy.
Ciało było bardzo duże, stawy luźno się trzymały (szczególnie nogi i górna część tułowia), na dodatek zamiast koloru skóry było w odcieniu delikatnego różu/lilii. Wiedziałam, że stopy miały być połączone z łydką, jednak myślałam, że będą nieco większe i nie w takim kształcie. Podobają mi się natomiast dłonie i łokcie. Od razu jednak stwierdziłam, że ciałko popsułoby tylko wygląd mojej Lil, która w zamyśle miała być delikatnym elfem.
Spojrzałam ponownie na moje rysunki przedstawiające Obitsu 11 i 21 w skali 1:1 i dokładałam na zmianę do jednego i drugiego główkę.



Wybór padł na mniejsze body. Zaczęłam szukać jak najtańszego na Ebayu, wszystko było już ustalone. I właśnie wtedy znalazłam… Pure Neemo XS.
O Pure Neemo słyszałam już dawno. Kilka lat temu planowałam kupić Little Pullip i główkę połączyć albo z Obitsu 21 albo właśnie z Neemo, tylko S. Zrezygnowałam jednak z powodu ograniczonych ruchów. Później, z resztą, cały pomysł i tak się przedawnił.
Nie miałam pojęcia, że istnieje rozmiar XS. W momencie, kiedy go zobaczyłam, od razu zakochałam się w kształcie nóg i ogólnie w wyglądzie. Było tak delikatne, tak urocze i tak piękne, że nie mogłam wytrzymać. Zastanawiałam się tylko, co będzie lepiej wyglądać z głową małej. Po konsultacjach z mamą i z Julką byłam przekonana: BIORĘ JE.
Po drodze znalazłam jeszcze Picco Neemo S, jednak było zbyt małe i całość wyglądałaby wręcz komicznie.
Wczoraj zamówiłam XS prosto z Japonii i od razu zaskoczył mnie miły sprzedawca, który po kilku godzinach wysłał mój produkt i przy darmowej wysyłce (!) mam go dostać do dziewięciu dni roboczych. Zapłaciłam za to maleństwo niemało, jednak w porównaniu z Dollfie będę miała lalkę za grosze. Dziś dokupiłam również, od polecanej przez wiele osób Mimiwoo, bordowe trampki w rozmiarze 1/6 i dwie maskotki. Powinny dojść do 2 tygodni. Jestem  na 99% przekonana, że będę bardzo zadowolona. Teraz pozostało mi tylko czekać, a potem dorobić tył głowy, tęczówki, perukę i ubranka. Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze, trzymajcie kciuki!


Kiedy tylko Pure Neemo wpadnie w moje łapki dodam zdjęcia porównujące je z „chińczykiem”.  Zaznaczę też, że jestem pod wrażeniem jak podrabiane ciałko potrafi siedzieć! Obecnie bardzo ładnie prezentuje się na mojej półce z założonymi nogami i trzyma główkę Lil. Wygląda całkiem całkiem, z wyjątkiem tego koloru i paskudnych kolan.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Jak zrobić własną lalkę BJD? Tanio.

Jak zdjąć głowę lalki Monster High?

Jak zrobić własną lalkę BJD? Tanio. Podejście drugie.